Zdrowa dieta

Szczęście to wielkie, że zdrowia nie można kupić za pieniądze, bo by wszystko wykupili bogacze, a dla biednych nic by nie zostało.

Karol Juliusz Weber

Wszyscy szukają tej jedynej, najlepszej, najskuteczniejszej i najmniej wymagającej diety, ale szczerze myślę, że no, dobrze kuracje odchudzające zawsze były, są i będą, ale zdecydowanie jestem za zdrowym trybem życia. Co rozumiem pod pojęciem „zdrowy tryb życia”? Co to takiego zdrowa dieta?

Zdaje sobie sprawę, iż w pędzie dzisiejszego świata, natłoku spraw i zadań, jakie każdy z nas posiada, często nie myślimy o tym co jemy i jaki tryb życia prowadzimy. Wcale a wcale mnie to nie dziwi. Jednak zatrzymajmy się choć na moment i pomyślmy do czego nas to doprowadzi…

Śniadanie, to kawa i dość często papieros, kolejny posiłek już w pracy w postaci kanapek zrobionych na szybko i coś do picia, oczywiście zimnego bo nie ma czasu. Powrót do domu późnym popołudniem i pora obiadu lub, jak niektórzy nazywają obiadokolacja. I tu nastaje ten decydujący moment. Opychamy się, byle do syta, aby zaspokoić całodzienny głód. Zazwyczaj posiłki te są złożone z dużej ilości tłuszczów i w ten sposób sami robimy sobie krzywdę.

Nie wspominam już o sporcie to znaczy jakimś rodzaju ruchu, jedyny to bieg do pracy z domu do samochodu. Cóż przykre, ale prawdziwe. Nie mogę jednak wrzucać wszystkich do jednego worka. Wielu biega przed pracą, korzysta z siłowni, basenu lub innych aktywnych form. Prawda jednak jest taka, że diet szukają raczej osoby z „małą” nadwagą, chcące pozbyć się kilogramów bez większego wysiłku. Moi Drodzy, nie da się, nic nie ma bez wysiłku. Trzeba zaangażowania, aby wrócić do formy.

Kilka rad, które nie są dietą, ale pomogą zrzucić parę kilogramów i pozwolą nam przestawić się na łagodniejsze traktowanie naszego organizmu.

Na czym polega zdrowa dieta?

Zacznijmy od początku, żadne śniadanie nie powinno zawierać dużo szkodliwych tłuszczów, choć wiadomo, że to nasz pierwszy posiłek i to on dostarcza nam energii na cały dzień.  Warto zdecydować się na lekki posiłek w postaci płatków lub znakomitej owsianki. Kolejny posiłek to mała przekąska, najlepiej w postaci bomby witaminowej, dobre są owoce, jednak nie w dużej ilości i nie w przypadku, kiedy jesteśmy głodni. Dlaczego?

Owoce zawierają cukier i w momencie odczuwalnego głodu zamiast pomagać, potrafią szkodzić. Może też być to jogurt z ziarnami zbóż. Obiad, jeśli mamy na niego czas, to warto dobrze przemyśleć. Mięso i warzywa powinny być gotowane, należy ograniczyć kasze i makarony. Kolejna przekąska koło godziny 18:00, absolutnie nie zjadamy słodyczy, najlepiej też owoc dobrze żeby był słodki, aby nie opuścił nas dobry nastrój.

Przed snem możemy wypić kubek gorącego mleka bądź kakao. Jeśli w ciągu dnia nie jedliśmy jogurtu, czy lekkiej sałatki możemy to zjeść na kolacje. Co ważne czując głód po obiedzie i kolacji nie podjadamy słodyczy. Jeśli już czujemy niedosyt zastąpmy to przekąską w postaci ciemnego pieczywa lub sięgnijmy po jogurt, warzywo. Moja mała rada, żeby oszukać mózg. Jedząc posiłki nakładajmy je na małe talerzyki, skoro są wypełnione to znaczy, że jest na nich dużo jedzenia. Pomaga również wypicie szklanki wody przed każdym posiłkiem, daje to wrażenie sytości. Spróbujcie a przekonacie się same, że warto.