DeAgeEx – Radiofrekwencja mikroigłowa, bardzo skuteczny zabieg odmładzający w medycynie estetycznej.
Radiofrekwencja mikroigłowa – ta tajemnicza nazwa oznacza nic innego jak urządzenie, które łączy w sobie dwie technologie: mikronakłuwanie oraz radiofrekwencję, czyli zastosowanie fal radiowych, najczęściej o wysokiej częstotliwości 0,5-7MHz. Urządzenie nazywa się DeAgeEx.
Wskazanie:
- Ujędrnianie skóry
- Poprawa napięcia skóry
- Redukcja porów
- Usuwanie zmarszczek
- Redukcja blizn
- Usuwanie rozstępów
- Leczenie cellulitu
- Leczenie nadpotliwości
Jak to działa?
Nie od dziś wiadomo, że dobra współpraca to połowa sukcesu. A synergia nakłuwania mikroigłowego i radiofrekwencji okazała się strzałem w dziesiątkę.
Jak to działa? Fale radiowe wykorzystywane w radiofrekwencji powodują mocne ogrzewanie skóry właściwej, działając na zasadzie szoku termicznego. Tak podrażniona skóra zostaje pobudzona do działań regeneracyjnych i powoduje przebudowę włókien kolagenowych.
W zależności od częstotliwości fal można regulować stopień natężenia podrażnienia skóry.
Ta metoda stymuluje proces odnowy, dzięki czemu skóra staje się bardziej elastyczna i jędrna.
Jednak bardzo ważny jest dobór odpowiednich częstotliwości, a co za tym idzie temperatury. Prawidłowo powinna ona wahać się w granicach od 50 do 60 stopni Celsjusza. W ten sposób, poprzez odpowiednia częstotliwość fal i temperaturę, dociera się do skóry właściwej na odpowiednią jej głębokość.
Bowiem tajemnica sukcesu tej metody tkwi właśnie w tym, że pobudza się nie wierzchni naskórek, ale skórę właściwą. Nadmierne ciepło może jednak doprowadzić do uszkodzenia tkanek. Dlatego tak ważne jest umiejętne dobranie częstotliwości i temperatury.
Mimo zastosowanego ochładzania, także wierzchnia warstwa skóry często zostaje przegrzana, zwłaszcza jeśli chce się dotrzeć do głębszych tkanek.
Z kolei mikronakłuwanie to rodzaj pobudzania odnowy skóry poprzez nakłuwanie jej mikroigłami umieszczonymi na specjalnym wałku.
Tu, podobnie jak w radiofrekwencji, celem jest wywołanie naturalnego procesu odnowy, tyle że przez proces mechaniczny.
Co zatem daje połączenie tych dwóch metod?
W tradycyjnej radiofrekwencji nie da się podgrzać głębszych warstw skóry bez przegrzania jej powierzchni. Co więcej, ta metoda ma wciąż problem z utrzymaniem stałej i jednolitej temperatury na całej powierzchni pobudzanej tkanki. I tu zastosowanie mikroigieł rozwiązało problem.
Igły nakłuwają skórę na głębokość od 0,5 do 3,5 mm i poprzez fale radiowe podgrzewane są one na całej długości. Tym samym przy stałej temperaturze podgrzewane i pobudzane do odnowy są wszystkie warstwy skóry.
Głowica urządzenia do frakcyjnej radiofrekwencji mikroigłowej wyposażona jest w 49 mikroigieł, a sam zabieg jest przede wszystkim bezpieczny i precyzyjny. Każda z igieł w momencie wkłucia, poprzez emitowanie wiązki fal radiowych, ogrzewa skórę na określonej głębokości, wysyłając impuls z czubków igieł. Igły na całej długości są izolowane, tylko na końcu są nieizolowane i tam wysyłany jest impuls. Dzięki temu nie ma uszkadzania naskórka.
Taki bodziec termiczno-mechaniczny stymuluje fibroblasty do produkcji nowej elastyny i kolagenu. I właśnie to sprawia, że skóra staje się jędrna i gładka.
Jak widać to połączenie daje efekty lepsze niż zastosowanie każdej z tych metod osobno. Bardzo dobrze uzupełnia się też z metodą liftingową przy zastosowaniu lasera frakcyjnego.
Zalety DeAgeEx:
- Głęboka frakcyjna odnowa skóry.
- Doskonały i trwały efekt remodelowania kolagenu.
- Wyjątkowo skuteczna technologia na rozstępy.
- Brak termicznego uszkodzenia naskórka.
- Bardzo Precyzyjna kontrola głębokości działania.
- Minimalna bolesność zabiegu.
- Bardzo krótki czas rekonwalescencji.
Do czego zatem najlepiej zastosować metodę frakcyjnej radiofrekwencji mikroiglowej DeAgeEx?
Wiele osób korzysta z tej metody, by odmłodzić swoją skórę. Jednak przynosi ona także bardzo dobre efekty w redukcji rozstępów, w tym rozstępów zanikowych, które jeszcze do niedawna były praktycznie nie do usunięcia.
Metoda sprawdza się także w likwidowaniu innych blizn zanikowych (np. po ospie czy trądziku). Co więcej, po połączeniu metody radiofrekwncji mikroigłowej z laserem frakcyjnym i osoczem bogatopłytkowym widać znaczne efekty w usuwaniu blizn pooparzeniowych.
Zastosowanie tej metody ma jeszcze jedną istotną zaletę, a mianowicie poza zaczerwienieniem skóry przez 1-2 dni nie pozostawia wyraźnych czy nieestetycznych śladów ingerencji, jak to ma miejsce np. w przypadku zastosowania lasera. Dzięki temu pacjent nie odczuwa dyskomfortu w kontaktach z otoczeniem, zwłaszcza jeśli zabiegom poddawana była skóra twarzy.
Na tle innych metod (np. wspomnianego już lasera frakcyjnego) frakcyjna radiofrekwencja mikroiglowa, zdaniem korzystających z niej ekspertów, w tym lekarzy medycyny estetycznej jest metodą:
- skuteczną,
- działającą głębiej i silniej niż laser frakcyjny,
- praktycznie nie wiążącą się z powikłaniami i nie pozostawiającą przebarwień czy nowych blizn,
- bezpieczną,
- nie wymagającą aż tak wielu zabiegów, jak w przypadku innych form terapii,
- bezkonkurencyjną w leczeniu starych blizn i rozstępów zanikowych.
Efekty zastosowania radiofrekwencji mikroiglowej DeAgeEx są często widoczne od razu po zabiegu, część jednak wymaga czasu do regeneracji, ale efekty okazują się zaskakujące.
A co o tej metodzie sądzą osoby, które poddały się zabiegowi?
Na jednym z popularnych kobiecych portali użytkowniczki zachwalają metodę. Jedna z nich zauważa, że już następnego dnia skóra po usuwaniu blizn potrądzikowych była rozświetlona i wyraźnie gładsza. Nie było opuchlizny i przebarwień, a sam zabieg okazał się bezbolesny, choć skóra nieznacznie szczypała podczas demakijażu.
Inna użytkowniczka zauważa bardzo widoczną redukcję rozstępów, które po zabiegu stały się właściwie niewidoczne. Twierdzi ona także, że po zastosowaniu maści znieczulającej zabieg był zupełnie bezbolesny. Nieznaczny rumień zniknął jeszcze tego samego dnia.
Pacjentki zauważały też widoczną redukcję zmarszczek. Poza tym nie odczuwały dyskomfortu, a jedynie ciepło skóry w miejscu wykonywania zabiegu. Żadna z kobiet nie skarżyła się na blizny, obrzęki czy zaczerwieniania – te ostatnie znikały w ciągu najwyżej kilku godzin.Sam zabieg większość uznała za bezbolesny i komfortowy na tle innych zabiegów liftingujących czy usuwających blizny.
Ile zabiegów jest rekomendowane?
Z relacji pacjentek wynika też, że ilość i intensywność zabiegów była dobierana indywidualnie. Dla przykładu kobietom 40-45 lat na ujędrnienie i odmłodzenie skóry zalecano tylko jednorazowe zastosowanie radiofrekwencji mikroiglowej, a w przypadku blizn lub rozstępów czy głębszych zmarszczek od 3 zabiegów wzwyż.
Jak widać pacjentki bardzo sobie chwalą tę metodę DeAgeEx.
Lekarze medycyny estetycznej także coraz chętniej sięgają po frakcyjną radiofrekwencję mikroigłową i stosują ją z dużym powodzeniem w wielu różnorodnych zabiegach, nie tylko tych upiększających i odmładzających.
Mimo że wiele osób zauważa korzystną różnicę w wyglądzie skóry niemal bezpośrednio po zabiegu, to jednak specjaliści uważają, że pełen efekt zostanie osiągnięty po około 3 miesiącach. Dodatkowo zapewniają, że proces odnowy jest w pełni naturalny, jedynie wywołany ingerencją termiczno-mechaniczną.