Udoskonalanie Twojej rutyny piękności: Czego medycyna estetyczna może nauczyć się od leasingu koni

Tak jak potencjalny jeździec poszukuje umowy o półdzierżawę konia, aby zapewnić sobie odpowiednie doświadczenie, opiekę i wytyczne przed podjęciem wspólnego przedsięwzięcia, klienci kosmetyczni robią to samo, gdy zamierzają poddać się zabiegowi estetycznemu. W obu przypadkach zapewnienie pełnego zrozumienia, jasnych linii komunikacji i skupienie się na interwencjach zapobiegawczych może mieć ogromne znaczenie dla funkcjonowania różnych umów.

Przed podpisaniem umowy o półdzierżawę konia, potencjalny jeździec poszuka wykwalifikowanego, ostatecznie wybierając najbardziej odpowiedniego konia w najlepszej stajni, oceniając, czy zasady stajni i środowisko są zgodne z ich doświadczeniem i pragnieniami (tj. atmosfera stajni). Podobnie, klient kosmetyczny spotka się na konsultacji, aby praktyk mógł określić, czy pacjent jest odpowiednim kandydatem do zabiegu, omówić zalety i wady oraz ocenić, czy żądane procedury są medycznie lub fizjologicznie odpowiednie, biorąc pod uwagę historię zdrowia pacjenta i cele estetyczne.

W obu światach, zarówno umowy o półdzierżawę, jak i zabiegi estetyczne, fraza „wczesna interwencja” jest kluczowa w utrzymaniu zdrowej relacji. W przypadku jeźdźca, wczesna interwencja odnosi się do nawiązania kontaktu z trenerem w celu opracowania i utrzymania realistycznych celów, trzymania się odpowiedniego planu treningowego oraz skupienia się na konsekwentnej otwartej komunikacji, aby uniknąć nieporozumień. W świecie estetyki może to oznaczać zaprzestanie stosowania leków, które mogą zakłócać zabieg kosmetyczny, lub podjęcie dodatkowych kroków przed leczeniem, aby zapewnić pożądany rezultat. Zrobienie tego może oznaczać różnicę między bezpiecznym i długotrwałym hobby a niepewnym kontrolowanym jeździectwem lub różnicę między wspaniałym nowym wyglądem a takim, który zamienia się w niepotrzebny koszmar.

Ważne jest, aby każdy, czy to na koniu, czy w gabinecie lekarskim, przeczytał drobny druk, gdy chodzi o umowy lub formularze zgody. Na przykład umowa o półdzierżawę konia często zawiera drobny druk, który jasno określa odpowiedzialności oczekiwane od zarówno dzierżawcy, jak i dzierżawionego konia. Koncepcja omawiania i dokumentowania oczekiwań nie jest daleka od tego, co robi lekarz kosmetyczny, spotykając się z pacjentem przed zabiegiem. Na przykład, gdy wykwalifikowany lekarz spotyka się z potencjalnym pacjentem, omawia nie tylko medyczne aspekty zabiegu, takie jak związane z nim ryzyko i okres rekonwalescencji (tj. czas przestoju), ale także porusza, czego można się spodziewać jako wyniku emocjonalnego. Na przykład lekarz dokładnie wyjaśni, że początkowe wyniki mogą nie być dokładnie takie, jak pacjent pragnął, ale należy dać zabiegowi wystarczająco dużo czasu na ustabilizowanie się i pozwolić na zniknięcie siniaków i obrzęków. To prawda – proces gojenia czasami jest tak bolesny, jak sam zabieg! W zarówno jeździeckim, jak i kosmetycznym otoczeniu, praktycy dokładnie wyjaśnią wszystkie szczegóły, aby oczekiwania każdej ze stron były jasno określone.

Zarówno koń, jak i jeździec mogą skorzystać z wczesnej prewencji, zamiast czekać na kontuzję lub złe doświadczenie z dzierżawą, aby zapewnić jakość; wyprzedzenie sytuacji oznacza bardziej przyjemne i mniej ryzykowne doświadczenie.

Chociaż zabiegi estetyczne i dzierżawa koni wydają się być niezwiązanymi branżami, istnieją wystarczające podobieństwa w transakcji biznesowej, co jest jeszcze jednym powodem, dla którego obie strony polegają na jasnych liniach komunikacji i solidnej dokumentacji, aby ustalić wszystkie niezbędne szczegóły. Jeśli którakolwiek ze stron nie przeprowadzi badań lub niewłaściwie podejdzie do problemu, to również ponosi odpowiedzialność za wynik, co mogło być łatwo uniknięte, gdyby tylko była odpowiednia i terminowa interwencja.